Makrelówka
Dziś Środa Popielcowa, a więc pościmy. Ten dzień kojarzy mi się ze ścisłym postem – u mnie w domu była robiona zupa tzw. „woda śledziowa”, którą jadło się z ziemniakami ugotowanymi w mundurkach.
Teraz wybór bezmięsnych dań jest o wiele bardziej różnorodny, zdecydowanie większa jest dostępność ryb i owoców morza, więc można przygotować smaczne i jednocześnie wyszukane dania. Choć ja tego dnia propaguję jednak umiłowanie prostoty i klasykę i moja propozycja to banalna, prosta i szybka pasta makrelowa, idealna nie tylko na postne dni, ale też na rodzinne śniadanie czy kolację.
Świetnie będzie smakować ze świeżym pieczywem w formie kanapki bądź też można ją wykorzystać np. do nadziewania jajek na twardo.
Polecam!
Składniki:
- 1 wędzona makrela
- 3 ogórki konserwowe
- 3 jajka
- 1/2 dużej cebuli
- pęczek szczypiorku
- 3 łyżki majonezu
- przyprawy: pieprz
Przygotowanie:
Makrelę obrać ze skóry i usunąć ości. Jajka ugotować na twardo i ostudzić. Posiekać w drobną kostkę ogórki konserwowe, jajka i cebulę oraz szczypiorek. Wszystkie składniki wymieszać, dodać majonez i przyprawić pieprzem.
Uwaga! Nie dodawać soli, gdyż wędzona makrela jest słona.